wtorek, 28 sierpnia 2012

Co się wydarzyło w Tucznie ?



28.08.2012
Co się wydarzyło w Tucznie?

Zgłasza się Rafael.
Ja ci odpowiem, bowiem głównie chodziło o uzdrowienie. Uzdrowienie było głównym tematem, jaki się tam zadział. Wiele osób przyjechało tam właśnie po to, żeby uzdrowić bóle emocjonalne zakopane głęboko pod warstwą podświadomości. Specyfika tego miejsca i niezwykła energia grupy uruchomiła u wielu osób proces, który trwa cały czas. Otwarcie czakry serca  powoduje, że to co nam nie służy MUSI wypłynąć na powierzchnię. Musi zostać uzdrowione i oczyszczone. Po tym procesie dopiero można mówić o pełnym otwarciu się na Światło. Jesteście bardzo ważnym ogniwem w procesie Wzniesienia, dlatego potrzebowaliście tak mocnego oczyszczenia i uzdrowienia, żeby móc działać z dużo wyższego poziomu. Pełnia waszej mocy ujawniła się dopiero przy ostatniej medytacji. Wcześniej robiliście porządki. Blask całej grupy rozbłysł dopiero tam, przy Gabrielu. Poczuliście to wszyscy bardzo mocno, stąd to spontaniczne dzielenie się Miłością, każdego z każdym. Jesteście przygotowywani do poważnej pracy na rzecz Ludzkości. Ważne zadanie przed wami i wielka odpowiedzialność. Zabawa się skończyła. Teraz naprawdę musicie swoim życiem, swoim przykładem pokazywać drogę tym, którzy się budzą. Promieniujcie tym, co każdy z was otrzymał podczas ostatniej medytacji. Wspieraliśmy was, otrzymaliście nasze błogosławieństwo, naszą Miłość i prowadzenie. Nie zawiedźcie naszego zaufania. W chwilach zwątpienia czy wahania, wróćcie myślami do tego miejsca. Bardzo szybko podniesiecie wtedy swoje wibracje i odzyskacie jasność, którędy kroczyć. Powrócicie do naszej energii. Z naszą pomocą, z naszą energią i Światłem będzie wam łatwiej wykonać zadanie, dla którego pojawiliście się w tym miejscu i czasie w przestrzeni. Wasza misja was uskrzydli. 

2 komentarze: